poniedziałek, 21 listopada 2011

Coraz bliżej święta...

Uwielbiam wprawiać się w świąteczny nastrój. Nie wiem czemu, ale święta zaczynam czuć dopiero wtedy, gdy AVON wypuszcza świąteczny katalog. Chociaż rzadko tam coś kupuję, to często przeglądam.
Gdy już zaczynam się nastrajać dookoła 'atakuje' mnie motyw świąt. Przykład:
Wcale nie narzekam, wręcz przeciwnie! Już po prostu czuję ten zapach pierników i choinki, już się cieszę na wieczory spędzony siedząc przy ciepłym kaloryferze z kubkiem gorącej czekolady. Jesień to dla mnie pora na herbatę, a skoro już się zrobiło tak świątecznie, to dzisiejszą postanowiłam zastąpić wielkim kubkiem kakao z bita śmietaną, który skutecznie rozchmurzył poniedziałek ;)

Do tego wszystkiego brakuje tylko pieska, który śpi mi na brzuchu i do tego mnie grzeje ;)


A wy? Czujecie już święta?

3 komentarze:

  1. Okres przedświąteczny jest fantastyczny, ale same święta budzą we mnie od kilku lat ogromną niechęć i robienie dobrej miny do złej gry, niestety... Kakao z bitą śmietaną? Że ja na to wcześniej nie wpadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się nie ma tych wszystkich świątecznych zajęć na głowie, to jest super :D Pycha pycha, a ile kalorii!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś oTAGowana! : http://skonfundowana-panna.blogspot.com/2011/11/tag-subiektywny-ranking-przystojniakow.html

    OdpowiedzUsuń