wtorek, 24 maja 2011

Brokat

Ostatnio będąc w sklepie typu ''wszystko za 4 zł'' dopatrzyłam się słoiczków z brokatem. Pomyślałam: a co tam, kupię se dla eksperymentu! No i tylko jeden problem: mianowicie jak przyczepić ten brokat do oka? No i znalazłam sposób. Niżej instrukcja nakładania brokatu na powiekę:
Krok 1. Baza
By brokat się trzymał, trzeba coś pod spód, prawda? Do tego można użyć starego, niepotrzebnego błyszczyka. Najlepiej w kolorze neutralnym. Ów błyszczyk nakładamy w miejsce, na którym chcemy mieć brokat.
Krok 2. Nakładanie
Powieka przygotowana, wszystko OK. Wybieramy brokat, i pędzelkiem nakładamy go na powiekę. Nie za grubo, bo będzie się osypywało. Wystarczy tak, by nie było widać powieki. (no chyba że chcecie taki delikatny efekt :))
Krok 3. Poprawki
Nakładając brokat, zwykle osypuje się on z pędzla na rzęsy, lub skórę wokół oczu. Dlatego chusteczką lub wacikiem, usuwamy niepotrzebny brokat z okolic wokół oczu.


No i Voilà! Brokatowe oczko gotowe. takim sposobem, używając pędzelka do eyelinera, możecie sobie zrobić również brokatową kreskę! Możecie również pomiksować różne kolory, zrobić tęczę, cokolwiek. Oto jak prezentuje się gotowiec:

Mam nadzieję, że informacje się przydadzą :)

PS Bardzo się cieszę, ponieważ mam już jednego obserwatora! dziękuję! :)

środa, 18 maja 2011

Nagrody :)

Niedawno nareszcie przyszły do mnie kosmetyki od 'No to pięknie'! Jeszcze raz dziękuję :*

Na razie zdążyłam tylko troszkę je wypróbować. Pierwsze wrażenia? Rewelacja! Cień sypki ma piękny kolor, tak się mieni na taki niezidentyfikowany kolor i ma wygodny aplikator. Lakier ma ładny kolor, bez żadnych dodatków- o to mi chodziło! Trzy wypiekane cienie również są boskie, najjaśniejszy zielona tak ładnie mieni się na złoto... Bazy jeszcze nie wybrałam, a tusz-rewelacja! Dzisiaj użyłam i jest boski! Tylko właśnie nie wiem co się stało, czy to mój błąd, czy coś się zatraciło, taki urok tego tuszu lub po prostu trafiła mi się felerna sztuka, lecz dzisiaj rano szczoteczka nabierała o wiele za dużo tuszu. Tak jakby ta hm... powłoczka (?), która usuwa nadmiar tuszu ze szczoteczki odpadła :/ Eee tam, powyciera się i działa :) Niedługo pewnie pojawią się recenzje tychże kosmetyków. Pozdrawiam :)

sobota, 14 maja 2011

Essence: colour &go

Hej! Dzisiaj taki post na szybko, będzie to krótka recenzja lakieru essence colour&go.

Lakier ma 5ml i kosztuje 5,49 (przynajmniej u mnie w punkcie essence :)) To jest akurat kolor 51 Mellow Yellow.
 Lakier ma dobrą konsystencję, nie leje się, ani nie jest za gęsty. Pierwsza warstwa smuży, lecz gdy nałożymy drugą warstwę to kolor jest intensywny i nie trzeba nakładać więcej. NIe powiem wam niestety narazie jak z trwałością, bo dopiero dziś pierwszy raz go użyłam :) Pędzelek jest według mnie idealny, nie za długi, nie za krótki, w dodatku płaski, osadzony w wygodnej rączce. Tutaj widok od góry:
I od boku:

W rzeczywistości jest taki bardziej hm... pastelowy. Kolor niby żywy, lecz stonowany. Myślę, że będę jeszcze do tej serii wracać, bo mają teraz bardzo ładne pastelowe kolory, na które mam chrapkę ;) Tutaj efekt na paznokciach:
Jak widać paznokieć na palcu serdecznym jest krótszy niż pozostałe, wybaczcie, nie miałam czasu skrócić reszty ;)
 No, to chyba na tyle do zobaczenia!

poniedziałek, 9 maja 2011

Jeeeee!!

Kochani, muszę się z wam pochwalić, bo nie wytrzymam. Wygrałam w rozdaniu kosmetyków Virtual u ''No to pięknie''!! Tak się cieszę! Jak widać, może nie jestem jednak aż takim pechowcem ;) Oto co wygrałam:




Idealnie się składa, bo będę miała więcej broni, by wziąść udział w konkursie Watki o którym poczytacie TUTAJ. Dziewczyna się postarała, nagrody są przecudnoboskie, więc warto walczyć o nie ;) Oczywiście Paulinę przy okazji pozdrawiam :* A z wami się żegnam, do zobaczenia ;)

sobota, 7 maja 2011

Haul!

Bardzo się cieszę, bo wreszcie dorwałam przyzwoitą szafę z essence w moim mieście! Kupowałam sobie w najlepsze, ale była radocha! ;) A oto co kupiłam:



1. krem tonujący ZIAJA numer 01
2. 2 konturówki do oczu ESSENCE metallic w kolorach 06 green day i 05 heavy metal
3. konturówka do  oczu ESSENCE longlasting eye pencil w kolorze 11 go wild
4. 2 błyszczyki ESSENCE stay with me w kolorach 01 me&my ice cream (ten jaśniejszy) i 03 candy bar
5. pędzelek do eyelinera ESSENCE
6. lakier do paznokci ESSENCE colour&go w kolorze Mellow Yellow
Z zakupów jestem bardzo, BARDZO zadowolana, bo szukałam tych rzeczy juz od dawna. Do kupienia został mi jeszcze pędzelek do smokey (tam go nie było :() oraz trio korektorów. Oczywiście z Essence ;)
Teraz zaczynamy testowanie, niedł€go pojawią się recenzje :) DO zobaczenia!

PS pochwalę się jeszcze że właśnie otrzymałam z wymianki moją pierwszą paletkę Inglot i cieszę się jak głupi do sera ;)

wtorek, 3 maja 2011

Kolejne rozdanie!

Hej! Na wstępie przepraszam, że nie dodaję recenzji ani nic, ale wszystkie powoli się tworzą, także robię zapasy ;)
Uwaga uwaga.... Rozdanie u 'No to pięknie!'
Do wygrania aż pięć zestawów marki Virtual. oto one:




Cyferki mi się pomelały, ale coo tam :D
Jak widzicie nagrody świetne, także zapraszam do udziału i pozdrawiam ;)

poniedziałek, 2 maja 2011

Rozdaaanie!

Dzisiaj informuję o rozdaniu u 'Kosmetyki off the record'
Do wygrania niezłe nagrody (aż 5 zestawów)min. Sensique, Orly, Lirene, także zapraszam i życze wszystkim powodzenia ;)
link: http://urodowy.blogspot.com/2011/04/moje-pierwsze-rozdanie-5-nagrod-z.html