niedziela, 6 listopada 2011

Essence blush brush-stara wersja

Skoro już wspominałam niedawno o nowych pędzlach essence, w tym poście chciałabym wam zaprezentować pędzel do różu w niestety wycofanej już wersji.
Pędzel kosztował 11,99zł. W porównaniu z jego skutecznością jest to cena bardzo mała. Na opakowaniu jest napisane, że jest do bronzera i różu. Pędzel ma czarną rączkę i skuwkę, włosie jest syntetyczne, białe z różowymi końcówkami. Z jednej strony, różowe końcówki wyglądają prześlicznie, lecz minusem jest to, że nie widać ile produktu nabrałyśmy na pędzel. Włosie jest cienke, sprężyste i bardzo mięciutkie.
Jest dość zbity. Produkt nie osypuje się. Pędzelek nie robi nam krzywdy różem czy bronzerem, nie robi nieestetycznych plam.


Podsumowując, firma essence zrobiła błąd wycofywując pędzel ze sprzedaży. Przynajmniej błędem jest zastąpienie tego na ten nowy, skośny. Ja, do różu używam tylko tego pędzelka i jestem z niego bardzo zadowolona.


Przy okazji, zachęcam was do głosowania w ankiecie. Chciałabym, żeby ten blog wyglądał jak najlepiej dla was:)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam ten pędzel. Na szczęście mój egzemplarz ma się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam go, ale już poszedł w świat. ;-)

    OdpowiedzUsuń