Wczoraj dostałam paczkę od kuzynki, w której znalazłam dwie paletki Sleek. Bardzo Ci dziękuję :* Palety to Acid oraz Paraguaya.
Paraguaya na samym początku gdy sie pojawiła, to specjalnie mnie nie zachwyciła, lecz z czasem gdy widziałam jakie mikjaże można nią wykonać, zakochałam się w niej! Przeogromnie się cieszę, że trafiła w moje ręce!
Acid zawsze mnie ciekawiło, jasne że na codzień nie chodziłabym w takich żarówiastych kolorach (przynajmniej nie teraz), ale jak by sie połączyło z jakąś czarną, lub białą bazą pod cienie, to coś może z tego wyjść! Lecz powiem szczerze, powoli zaczynam ją kochać ;)
Zdjęcie nie oddaje w pełni kolorów. To trzeba zobaczyć, by uwierzyć jakie żarówiaste one są!
Baardzo się cieszę, że moja sleekowa kolekcja (wcześniej trudno to było nazwać kolekcją) powiększyła się o te dwa cudeńka!
Macie je? Jesteście zadowolone? A może chcecie dopiero kupić? Czekam na odpowiedzi :)
Paraguaya wygląda cudownie, lubie takie pomaranczki:> A chaos to byłoby dla mnie spore wyzwanie;)
OdpowiedzUsuńAle masz wspaniałą kuzynkę ;)
OdpowiedzUsuńewwa ale ja nic o chaosie nie mówiłam... :D
OdpowiedzUsuńmartuś oo tak. wspaniała jest :)
świetne paletki ;]
OdpowiedzUsuń